Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił powództwo dotyczące kredytu z 2019 r. oprocentowanego WIBOR-em i zasądził na rzecz banku znaczne koszty procesu. W ustnych motywach sąd podkreślił brak podstaw do kwestionowania WIBOR (po wejściu w życie BMR) oraz prawidłowe wykonanie obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorcy.
Wyrokiem z 17 października 2025 roku Sąd Okręgowy w Ostrołęce (I C 1435/23) oddalił w całości powództwo kredytobiorcy i zasądził na rzecz banku znaczne koszty procesu. Sprawa dotyczyła umowy z 2019 roku, a więc zawartej już po wejściu w życie Rozporządzenia BMR. Sąd w ustnych motywach wskazał wprost, że nie ma żadnych przesłanek do kwestionowania wskaźnika referencyjnego WIBOR, co potwierdza nie tylko ostatnio wydana opinia Rzeczniczki Generalnej TSUE w sprawie C-471/24, lecz także dotychczasowe orzecznictwo TSUE.
Sąd Okręgowy zaznaczył również, że obowiązek informacyjny został prawidłowo wypełniony przez Bank, a niezbędne informacje, umożliwiające kredytobiorcy oszacowanie ryzyka, wynikały z umowy kredytu oraz z załączników do umowy.
Sprawę prowadzili adwokat Monika Gostyńska oraz adwokat Maciej Tomczuk.
Jest to kolejna wygrana Kancelarii po wydanej nieco ponad miesiąc temu opinii Rzeczniczki Generalnej TSUE wydanej w sprawie C-471/24 (pisaliśmy o tym tutaj: link), co potwierdza, że sądy nadal nie widzą podstaw do kwestionowania umów kredytu w PLN, oprocentowanych zmienną stopą z odwołaniem do wskaźnika WIBOR.
W toku procesu prawomocnie oddalono wniosek powoda o udzielenie zabezpieczenia oraz wniosek o zawieszenie postępowania do czasu wydania wyroku przez TSUE w sprawie C-471/24.
Autor: Monika Gostyńska, adwokat, koordynator, Senior Associate w Lawspective.
E-mail: monika.gostynska@lawspective.pl



